(Escaping Riga) Davis Simanis
Film trudny, szanowni Państwo, trudny. Jeżeli znacie Państwo biografie bohaterów (Isaiaha Berlina i Siergieia Eisensteina) może wzbudzić w nich pewien resentyment. W innym wypadku widz bardzo szybko gubi się w nawarstwiającej i nie konsekwentnie przeplatającej się fabule. Fakt, że i jedna i druga człeczyna urodziła się w tym smaym mieście nie jest jeszcze wystarczającym powodem by przekonująco przykuć widza do fotela na ponad godzinę. Nie mniej, wzruszająca scena zdychającego ptaka na początku filmu wzbudza pewien namysł nad przemijaniem i jego sensem. Jeżeli komuś z Państawa uda się zakupić bilet na pierwsze 5 minut filmu, serdecznie je polecam. W końcu, podobno, przedsiębiorczość jest w cenie.
Po za tym z filmu wynieść można to, o czym wszyscy wiemy a boimy się przyznać przez dziwny szacunek, którym darzymy psychoanalizę: „że staruszek Freud próbował wszystkiego a jak czegoś nie lubił to nazywał to dewiacjami”, oraz, trochę z innego zasobu światopoglądowego, uwagę Alfreda Julesa Ayera, który pomimo tego, że uważa siebie za zarzeczonego ateistę, bardzo ceni mit religijny za jego złożoność, uważając go jednocześnie za znacznie bezpieczniejszy od mitu racjonalizmu. Warte wzięcia pod rozwagę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz