sobota, 9 maja 2015

WINOBRANIE
(Harvest) Paul Lacoste

Bardzo smutny film drodzy Państwo, którego nastrój trochę łagodzi aromat fermentujących winogron ale wart obejrzenia. Smutek życia, w którym człowiek nie potrafi wyobraźni swojej użyć, do tego by swoje życie w ciekawy sposób zaprojektować jest przytłaczający. Kobieta w średnim wieku dzieli się z nami swoim przywiązaniem do wykonywanej pracy, które urosło do tego stopnia, że nawet gdy mają zamiar burzyć halę produkcyjną czuje się w obowiązek kompletnie ją wysprzątać. Inny bohater w przerażająco prosty sposób dzieli się z nami swoją opinią o współczesności: „gdyby wszyscy mieli pracę nie byłoby tylu zmartwień”. Ładny film, prawdziwy i trochę trochę trudny w prawdzie pustki w której niektórzy żyją

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz